ALFIE TEMPLEMAN - CANDYFLOSS
To mój "oficjalny" dzwonek na telefonie.
A BEACON SCHOOL - DOT
Pięknie się to wlecze.
AU SUISSE - GC
Elegancja skrojona pod moje ucho przez dwóch mistrzów.
CALVIN HARRIS - STAY WITH ME
Jedna z nielicznych piosenek odtwarzana przez komercyjne, duże rozgłośnie radiowe, która mi się podoba.
CAROLINE POLACHEK - BILLIONS
Pani Karolina ma potencjał, ale czy go wykorzysta dowiemy się w przyszłym roku.
DELIGHTS - 1989
W tym roku się urodziłem, niektórzy mówili o nim "cudowny", inni płakali, bo ich życie legło w gruzach, a tak ogólnie super utwór.
FLASHER - SIDEWAYS
Tryb alkoholika: [Sideways] przypomina kolejny łyk ulubionego trunku.
FONTAINES D.C. - JACKIE DOWN THE LINE
Jest coś w tej piosence (i grupie) co mnie frapuje i irytuje jednocześnie.
HARRY STYLES - DAYDREAMING
Och, Harry... Fajnie, że pomyślałeś o The Brothers Johnson.
HECTOR GACHAN - ELECTRIC COMPANY
Kurczę, zajebiście chwytliwy jest ten Bośniak.
MARCI - TERMINAL
1/4 TOPS (właściwie to 2/4 albo 1/2 -> produkcja) w zgrabnym popowym kawałku, ale czego się od nich spodziewać.
MEN I TRUST - HARD TO LET GO
Emma jest jedyną osobą na świecie, przed którą padłbym na kolana.
PANDA BEAR AND SONIC BOOM - EDGE OF THE EDGE
Takie 70% Bros-a, oblane czekoladą Pet Sounds.
SG LEWIS - SOMETHING ABOUT YOUR LOVE
Ktoś tu się zakochał we french housie.
STEVE LACY - BAD HABIT
Utwór, który stał się viralem. Szkoda Stefanie, że Gemini Rights takie nierówne.
STRAY FOSSA - TRANSPIRING
Gdy pojawia się refren mój organizm aktywuje reakcję pilomotoryczną.
THE 1975 - HAPPINESS
Dawniej miałem ich za pseudo-emo-gwiazdki, lecz chłopaki wiedzą "co" i "jak" grać.
THE ORIELLES - THE ROOM
Pobrzmiewają tu echa Stereolab, Saint Etienne i jeszcze kilku innych zespołów. Intrygujące.
VITESSE - US EPHEMERAL (GEORGE CLANTON REMIX)
Clanton, dawaj nowy album; ileż można, kurwa, czekać!!!
TORO Y MOI - MILLENIUM
Trochę casus Steve'a Lacy. Niektóre utwory palce lizać (ot, choćby Millenium), ale jego albumy zazwyczaj mnie nudziły.
BLUE HAWAII - L.O.V.E.
Kanadyjczycy nadal brną w house i kocham ich za to!
SALLY SHAPIRO - MILLION WAYS
Powrót, którego miało nie być. W lutym wydarzyło się również coś dobrego...
WEYES BLOOD - GOD TURN ME INTO A FLOWER
Nowa płyta gorsza od poprzedniej, ale zjednoczone siły Natalie i Daniela wyczarowały tę perłę.
THE SMILE - FREE IN THE KNOWLEDGE
Jeden z moich ulubionych utworów Thoma Yorke'a ever.
PHOENIX - ARTEFACT
Nowa płyta wcale nie jest taka zła.
JULIEN CHANG - ETHICAL EXCEPTIONS
Trzy lata czekania. Julien trzyma poziom, ale spodziewałem się większego progresu.
WINTER - SUNDAY
Za oknami zima, leniwa niedziela a Samira czaruje głosem i melodią.
ALVVAYS - AFTER THE EARTHQUAKE
Czy tylko ja uważam After the Earthquake za najlepszą piosenkę na nowym albumie?
ARIEL PINK - LIFE BEFORE TODAY
Ło, panie! Gość wydał w tym roku nowy album i jeszcze pocisnął Life Before Today. No, ale większości to nie interesuje, bo cancel culture robi swoje.
DJ SABRINA THE TEENAGE DJ - A PART OF ME
Sabrina ma powody do radości. Pytają o nią coraz ważniejsi gracze na rynku muzycznym (The 1975), a mimo to ma czas na nagrywanie takich bangerów.
EDDIE CHACON - HOLLY HELL
Tak, to jeden z tych od Would I Lie to You?
MORABEZA TOBACCO - TEMPERATURE
Też kazali na siebie długo czekać, ale Temperature zrekompensował ten czas.
ZELLA DAY - AM I STILL YOUR BABY
Fascynacja Royem Orbinsonem aż bije po głośnikach.
NEGGY GEMMY - DAYDREAM
Clanton, dawaj nowy album; ileż można, kurwa, czekać!!! I nowy album Neggy Gemmy też!!!
SG LEWIS - LIFETIME
Dwa single w podsumowaniu? Uwierzcie, naprawdę warto! A nowy album tego producenta już za miesiąc.