2012
Halo. Halo. Tu stacja Sundown Syndrome. Odbiór.
Meldujemy powstanie nowej załogi. Spoglądając przez projektor w olsztyńskim planetarium dostrzegamy trzech osobników, którzy, jeszcze w 2009 roku, powołali do życia formację Parampampam Trio. W jej skład wchodzą: Andrzej Koczan, Dariusz Dzwolak i Paweł Nałysnik. Na muzycznej mapie Olsztyna zdążyli znaleźć sobie miejsce w gwiazdozbiorze Improvisação. Zespół zagrał wiele koncertów, z których wyróżnić można m.in. występ w ramach akcji „Tu się movie” w olsztyńskim kinie Awangarda, gdzie zilustrował muzyką niemy film Charliego Chaplina „The Kid” (po naszemu Brzdąc), czy występ na olsztyńskim festiwalu improwizacji „Dzianie się”.
W międzyczasie zarejestrowali w całości zaimprowizowany koncert (a jakżeby inaczej!) w olsztyńskim pubie Zaułek, którego można odsłuchać na oficjalnym i jedynym bandcampie grupy. Ponadto członkowie zespołu realizują się w swoich jednoosobowych projektach, czy w konfiguracjach dwuosobowych z których powstały m.in. ilustracje muzyczne do wystaw, happeningów, przedstawień, czy remiksy utworów innych artystów. Andrzej Koczan tworzy jako Koczan, a przez wiele lat działał w zasłużonej dla sceny alternatywnej Ściance, Dariusz Dzwolak pod szyldem DDR tworzy szeroko rozumianą muzykę elektroniczną, a Paweł Nałysnik nagrywa psychodeliczno-melancholijne utwory jako Mazurskie Zioła. Parampampam Trio wydaje się być idealnym miejscem łączącym wspólne inspiracje, nie tak znowu odległe od siebie. A tak na marginesie, Dzwolak i Koczan grają razem w zespole Trzeszcz - też lubującym się w psychodelii.
W międzyczasie zarejestrowali w całości zaimprowizowany koncert (a jakżeby inaczej!) w olsztyńskim pubie Zaułek, którego można odsłuchać na oficjalnym i jedynym bandcampie grupy. Ponadto członkowie zespołu realizują się w swoich jednoosobowych projektach, czy w konfiguracjach dwuosobowych z których powstały m.in. ilustracje muzyczne do wystaw, happeningów, przedstawień, czy remiksy utworów innych artystów. Andrzej Koczan tworzy jako Koczan, a przez wiele lat działał w zasłużonej dla sceny alternatywnej Ściance, Dariusz Dzwolak pod szyldem DDR tworzy szeroko rozumianą muzykę elektroniczną, a Paweł Nałysnik nagrywa psychodeliczno-melancholijne utwory jako Mazurskie Zioła. Parampampam Trio wydaje się być idealnym miejscem łączącym wspólne inspiracje, nie tak znowu odległe od siebie. A tak na marginesie, Dzwolak i Koczan grają razem w zespole Trzeszcz - też lubującym się w psychodelii.
EP-ka, którą trio zarejestrowało w marcu tego roku, nasiąknięta jest dźwiękami wywodzącymi się z rockowej psychodelii lat 60., post-rocka i zbudowana, przede wszystkim, w oparciu o improwizację - napędzającą cały ten kram. Przeszłość tkwi w przyszłości. Każdy z utworów napędza transowa perkusja wzbogacona o gitarowe eksperymenty: pulsujący bas w Dzikich tańcach czy dźwiękowe, elektryczne odjazdy przy użyciu efektów w Na czworakach na piętakach na szóstakach. Z kolei Ta suka to wyczyszczona? zaskakuje (?) elektroniczną końcówką (ten znak interpunkcyjny ma charakter antonimiczny, gdyż osoby zapoznane z koncertami olsztyńsko-kętrzyńskiego tria, widziały nieraz więcej niż trzy podstawowe instrumenty). Na jesień zaplanowana jest premiera płyty długogrającej. Kolejne rzeźbienie w dźwięku.
Sprawdzić trzeba! Jak mawia mój kolega: Jest jazda!
Bez odbioru.
Sprawdzić trzeba! Jak mawia mój kolega: Jest jazda!
Bez odbioru.
EP-ka do słuchania i pobrania (zapłać ile chcesz) w internecie na stronie: http://parampampamtrio.bandcamp.com/
Myspace: http://www.myspace.com/parampampamtrio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz