sobota, 9 stycznia 2016

Podsumowanie roku 2015. Piosenki cz.7

29. Ptaki - Już tyle

"Dwa miesiące później wrócił. Wszedł do sklepu i kupił kanapkę z wędliną, a kiedy się do niego uśmiechnęła, też się uśmiechnął. Dziadek powiedział, że to nie może być ten sam, bo wiadomo, że oni wychodzą tylko raz na sto lat, i to może być jakiś jego bliźniak albo co, i ona też nie była pewna stuprocentowo. W każdym razie, jak poszli do łóżka, było akurat dobrze i on wyglądał na szczęśliwego. I nagle zrozumiała, że być może jednak nie modliła się tylko za niego."
(Etgar Keret, Kolonie Knellera, przeł. A. Maciejowska, Warszawa 2011, s. 14)


10. Junior Boys - Big Black Coat

"Widowisko rozpoczęło się późnym wieczorem, aż nastała ciemność, która dobrze kryła "kulisy". Muzyka wprowadziła nastrój. Zapaliły się kolejne reflektory, które spowodowały, że otworzył się "świat teatru". Muzyka zaczynała gwałtownie narastać, a z różnych stron wbiegają w światło postaci i giną w trawie. Jakby się życie rozpędziło na chwilę i zgasło."
(Teatr Bezsłownej Prawdy, Lublin 1990, s. 86-67)


40. Yumi Zouma - Dodi

"Rysunek konturowy to, można powiedzieć, alfa i omega sztuki. Stanowi najstarszy środek wyrazu zarówno u ludów na pierwszym szczeblu rozwoju kulturalnego, jak i u każdego dziecka, a ze względu na swój potencjał w zakresie charakterystyki i ekspresji był uprawiany przez najwybitniejszych artystów wszystkich epok jako najwyższe świadectwo kunsztu rysowniczego."
(Walter Crane, Linie und Form, Londyn 1900)


36. Protomartyr - Why Does It Shake?

"Gdy nastał zmierzch, Pierrot zapadł w ostatni sen. Wówczas w milczeniu weszli na paluszkach po schodach na górę komedianci: Arlekin, Pantalone, Il Dottore i Kolombina, i z miłością unieśli na ramionach odzianego w biel klowna z Bergamo, nikt nie wie dokąd."
(Aubrey Vincent Beardsley, "Yellow Nineties", 1891-1898)


22. Panda Bear - Come To Your Senses

"Sztuka! Sztuka! - Oto kochanka, wierna, zawsze młoda, nieśmiertelna; oto Źródło czystej rozkoszy, zabronione tłumowi, przyznane Wybrańcom; oto kosztowny Pokarm, które czyni człowieka bogu podobnym. Jakże mógł pić z innych pucharów, skoro przyłożył raz wargi do tego jedynego?"
(Gabriele d'Annunzio, Rozkosz, przeł. Józef Ruffer, Lwów 1906)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz