sobota, 23 kwietnia 2011

Patrzeć nie tylko oczami...




Tytuł: "Oczy Julii" Pl, "Los ojos de Julia" Hiszp.
Reżyser: Guillem Morales
Produkcja: Hiszpania
Gatunek: Mocny czarny thriller
Premiera: 25 marca 2011 (Polska) 11 września 2010 (Świat)

Gdy pewnego wiosennego wieczoru wygodnie się ułożyliśmy na podłogowym materacu, nie sądziliśmy, że spędzimy prawie 2 godziny wpatrzeni jak zahipnotyzowaniu w monitor. Odpadający wieszak od ściany rozszerzy oczy do rozmiarów postaci z mangi i wyostrzy słuch, a na ustach pojawi się pytanie "słyszałeś to?".. No cóż, spodziewać się tego nie mogliśmy, ale ostrzeżemy Was przed filmem "Oczy Julii". To niebywałe, że taki film lekko miesza w żołądku kolację swymi naprawdę, "delikatnymi" scenami. 


Oczyma Julii zaczynamy patrzeć powoli. Mozolnie uczymy się jej postrzegania świata, ale gdy już nadchodzi ten czas, jesteśmy gotowi. Wtedy to my jesteśmy tytułowymi oczami Julii. Ten film jest niecnie wyreżyserowany; mamy tutaj przeplatającą się akcję z zupełnie mrocznym wizerunkiem Hiszpanii, zamglonej, ciemnej i deszczowo zimnej. Są tutaj tajemnicze morderstwa, zagadkowe błyski oślepiających fleszy w ciemnościach, podejrzenia obłędu i dążenia do prawdy. Do pewnego momentu ten film jest zagadką kryminalną, którą uparcie chce rozwiązać Julia po śmierci swej siostry bliźniaczki, z pozoru wyglądającej na samobójczą. Dla wyjaśnienia, wszystko kręci się w okół choroby oczu bliźniaczek, na którą wcześniej zapadła Sara. Ciągłe wrażenie Julii, że jest śledzona i obserwowana przez mężczyznę ukrywającego się w cieniu, doprowadza ją do szału..

Wiem, wiem, brzmi to dziwnie, podobnie również uważał partner bohaterki. W niedorzeczność tej tezy zaczęła wierzyć nawet Julia, do momentu, identycznego jak siostry, morderstwa jej męża.. I wtedy zaczyna się wszystko - bohaterka traci wzrok, mieszka sama, jednak pomaga jej życzliwy pielęgniarz Ivan. Niestety wrażenie, że Julia jest obserwowana nie mija, co gorsze potęguje się. Są ku temu powody.. Teraz to my widzimy czy coś jest w mroku pokoju, czy jakiś cień przemyka po ścianie, czy w ogóle ciemność jest mrokiem, cieniem, człowiekiem.. I dlaczego Ivan jest ukazywany tylko co najwyżej do szyi?

Główna aktorka to Belén Rueda (znamy ją z filmu min. "Sierociniec") w tym filmie wciela się jak i w Sarę, tak i w Julię. Przekonująca rola niewidomej mając oczy jak najbardziej sprawne, zwłaszcza widząc takie szokujące obrazy jak nóż wbity w gardło.. Reżyser Guillem Morales zadbał o nastrój wprawiający skórę w cierpnięcie, ciemność, ciemność, ciemność i blask flesza. Genialne! Do obejrzenia tego thrillera należy stworzyć odpowiednie warunki i spełnić jedną arcyważną rzecz:

1. Pora dnia - wieczór/noc.
2. Zgaszone wszystkie światła.
3. Obejrzeć go ze swoją dziewczyną.

Wypełniłem wszystkie trzy i było świetnie.

Podsumowując, latynoskie filmy grozy poprzeczkę mają zawieszoną wysoko, ale Oczy Julii pokonują ją bez problemów .


Według mej skali ocen mocne 7+/10.

Pozdrawiam, Nataniel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz